Świat post-prywatności

Polecono: 31 grudnia 2020

Materiał: https://sneak.berlin/20201112/your-computer-isnt-yours/

Żyjemy w świecie post-prywatności. Prywatności, której wyrzekliśmy się sami. I chociaż nie jest trudno ją osiągnąć, mało kto cokolwiek robi w tym kierunku. I o ile podejrzewam, że nawet gdyby wszyscy sobie zdali z tego sprawę, to i tak większość osób by się tym nie przejęła. Jest zapewne jednak mała grupa osób, której trzeba uświadomić co się dzieje, ponieważ oni dzięki temu zmienią swoje życie.

Zalinkowany przeze mnie artykuł opisuje bardzo dokładnie jak Apple doprowadziło wreszcie do końca program pełnej kontroli nad swoimi subskrybentami (bo już w zasadzie nie można mówić o użytkownikach). Należy jednak pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze do obecnej sytuacji dochodziliśmy powoli i stopniowo. Krok po kroku. Powodem dla którego mało kto dostrzega problem w obecnej sytuacji jest to, że daliśmy się przyzwyczajać do stopniowego odbierania nam naszej wolności.

Po drugie zaś, ale na pewno ważniejsze. Apple nie jest jedyną firmą, która w ten sposób postępuje. O ile trzeba im przyznać tytuł jednego z pionerów, to w zasadzie wszystkie gigantyczne cyfrowe korporacje postępują w podobny sposób. Google, Microsoft, Facebook, Twitter… Lista praktycznie nie ma końca. Niestety jedyne co możemy w związku z tym zrobić, to zdać sobie samemu z tego sprawę i dobrowolnie wybrać czerwoną pigułkę.

Do czego serdecznie zachęcam.